Kiedy pierwszy raz słyszysz słowo „brzęczenie”, możesz pomyśleć o brzęczącym owadzie. A może wyobrażasz sobie dźwięk małego, latającego kolibra lub ćwierkającego ptaka. Tak czy inaczej, prawdopodobnie myślisz o czymś, co jest hałaśliwe i niedwuznaczne. Ale co dokładnie oznacza brzęcząca mucha?
Niebieski to kolor czystego nieba
Niebieski to kolor czystego nieba brzęczącego jak mucha. Jest to również zabawny temat do rozważań, gdy ukochana osoba kładzie się na noc. Jest to szczególnie prawdziwe, gdy na horyzoncie pojawia się dobra gra w pokera. Niezależnie od tego, czy jesteś fanem starych, dobrych czasów, czy wolisz ich cyfrowy odpowiednik, nie ma nic lepszego niż stara, dobra, przyjacielska rywalizacja, która wydobywa z każdego to, co najlepsze.
Jaki jest prawdziwy koszt przelotu tanim przewoźnikiem do pobliskiego miasta? Wielu miłośników może się z tym nie zgodzić, ale pytanie brzmi, czy w ogóle muszą podróżować? Odpowiedź może być zdecydowanie twierdząca. Jeśli tak, to wspomniany lot może nie być najszczęśliwszym momentem, zwłaszcza dla Ciebie i Twojej ukochanej.
Najbardziej bezpośrednie i trwałe wspomnienie osoby mówiącej o doświadczeniu śmierci
Słyszałem brzęk muchy to elegia napisana przez Emily Dickinson w 1885 roku. Wiersz jest refleksją nad jej doświadczeniami w chwilach poprzedzających jej śmierć. Jest mniej makabryczny niż „Because I Could Not Stop for Him” i traktuje o śmierci przez pryzmat ludzkiego umysłu.
Narrator jest osobą anonimową. Poprosiła o oficjalną ceremonię pogrzebową i zapisała pamiątki w swoim testamencie. Jednak najważniejszą rzeczą, jaką zrobiła, jest oddanie wszystkiego innego, z wyjątkiem swojego życia.
Po odejściu przeżywa ulotną chwilę spokoju. Można to porównać do spokoju między burzami. W tym czasie nie jest świadoma, jak wszystko się potoczy.
Jednakże jest teraz świadoma swojej śmiertelności i tego, co to znaczy umrzeć. W tym czasie jest w stanie obserwować reakcje innych ludzi na swoją śmierć.
Aktywność neuronowa stojąca za miłosnym wołaniem samca muszki owocowej może pomóc naukowcom zrozumieć, jak podjąłeś szybką decyzję o wyciągnięciu ręki z małego roju
Gdyby naukowcy mogli zrozumieć aktywność neuronową stojącą za miłosnym wołaniem samca muszki owocowej, mogliby wiedzieć, jak podjąłeś szybką decyzję o wyciągnięciu ręki z małego roju. Ta informacja jest ważna, ponieważ jako lider musisz być w stanie podejmować mądre decyzje.
Duża część aktywności neuronalnej związanej z podejmowaniem decyzji dotyczy naszych świadomych umysłów. W związku z tym badanie umysłu musi być przedsięwzięciem multidyscyplinarnym.
Najważniejszym doświadczeniem pozazmysłowym w świadomości jest spójność. Koherencja odnosi się do stopnia, w jakim doświadczenie danej osoby jest zgodne z otaczającym ją światem.
Mózg ma za zadanie wybrać najbardziej użyteczne połączenia spośród wielu możliwych. Po wybraniu konkretnego połączenia mózg funkcjonuje tak, by je wzmocnić i wyeliminować połączenia, które są błędne.
Bezruch w pokoju, w którym znajduje się osoba mówiąca w chwili śmierci
Osoba mówiąca w wierszu Emily Dickinson „Bezruch w pokoju” wspomina swoje ostatnie chwile w nieruchomym pokoju. Jest to ważna scena w wierszu, ponieważ symbolizuje wartość życia i rytuały ludzkości wokół śmierci.
Na łożu śmierci przyjaciele płakali, a wiele rzeczy zostało podzielonych między członków rodziny. W wierszu osoba mówiąca porównuje swoje doświadczenie „bezruchu” do spokoju między burzami. Zauważa, że ludzie czekali na jej śmierć.
W czasie jej ostatniej chwili w pokoju wchodzi mucha i brzęczy. Brzęczenie jest spotęgowane przez ciszę panującą w pokoju. Przerywa spokojną śmierć mówiącej.
To zakłócenie powoduje, że umysł mówiącej traci kontrolę. Kiedy odzyskuje zmysły, uświadamia sobie, że jej doświadczenie umierania nie było tak niezwykłe.
Lęk mówcy przed śmiercią łączy czytelników z tym szczególnym wierszem
Wiersz Słyszałem brzęk muchy, autorstwa znakomitej poetki Emily Dickinson, dostarcza wielu emocji, z których niektóre są bardziej przyjemne niż inne. Ten wiersz to świetny punkt wyjścia do głębszego zanurzenia się w literackim szaleństwie, jakim jest corpus de corpus Emily Dickinson. Trudno oprzeć się pokusie jednego z jej literackich podbojów, zwłaszcza w towarzystwie wyśmienicie zaparzonego koktajlu. Na szczęście euforia, która z tego wynika, jest więcej niż warta wysiłku. W końcu najlepszym sposobem na dowiedzenie się, co to jest „dickens”, jest uczestniczenie w tym wydarzeniu. Niezależnie od tego, czy interesują cię wiersze, które zainspirowały to arcydzieło, czy po prostu masz ochotę na trochę czasu, twórczość Emily Dickinson porwie cię na dobre i na złe.