Łukasz Fabiański opuścił drużynę narodową po rozczarowującym występie na Mistrzostwach Świata FIFA. Mimo to kontynuował grę w polskiej lidze i jest jednym z najbardziej obiecujących zawodników, którzy pojawili się w Polsce w ostatnich latach. Jego odejście z reprezentacji oznacza jednak, że strona narodowa nie będzie tak silna jak kiedyś.
Kariera Łukasza Fabiańskiego w Polsce
Łukasz Fabiański jest polskim piłkarzem. Gra jako bramkarz w West Ham United i reprezentacji Polski. Jako profesjonalista reprezentował Polskę ponad 30 razy.
Łukasz Fabiański jest uważany za jednego z najlepszych bramkarzy na świecie. Grał w trzech Ligach Mistrzów UEFA, pięciu dużych turniejach i był częścią reprezentacji Polski przez 15 lat.
Łukasz Fabiański urodził się w Kostrzynie nad Odrą, w Polsce. Dorastał w Słubicach, małym miasteczku położonym nad brzegiem Odry. Znajduje się ono zaledwie 10 minut drogi pieszo od niemieckiego miasta Frankfurt nad Odrą.
Przed dołączeniem do Arsenalu w 2007 roku Łukasz grał dla kilku polskich klubów. Jego kariera młodzieżowa rozpoczęła się w Lechu Poznań, gdzie przeszedł przez szeregi drużyn młodzieżowych tego klubu.
W 2005 roku dołączył do Legii Warszawa. W czasie swojej pracy w Warszawie pomógł klubowi wygrać ligę Ekstraklasy.
Zwycięstwo Polski nad Polską
Po 15 latach spędzonych w reprezentacji Polski Łukasz Fabiański w sierpniu przeszedł na emeryturę. Rozegrał 57 meczów dla swojego kraju i był kluczowym członkiem reprezentacji podczas ostatnich pięciu wielkich turniejów.
Był najlepszym bramkarzem Polski przez długi czas. Ale po zwycięstwie 5-0 nad San Marino w eliminacjach do Mistrzostw Świata FIFA zdecydował, że czas odejść.
W swoim ostatnim meczu Fabiański był bohaterem. Nie tylko utrzymał Polaków w grze, ale zatrzymał dwadzieścia strzałów. Jego najlepszy występ miał miejsce w dogrywce. Zawodnicy po obu stronach zgotowali mu owację na stojąco.
Podczas gdy drużyna świętowała swój triumf, Fabiański był zapłakany po meczu. Zawodnicy i kibice objęli go, a on ucałował odznakę na piersi.
Odejście Fabiańskiego z reprezentacji to słodko-gorzki moment. Jako najlepszy bramkarz swojego pokolenia był bohaterem kibiców przez wiele lat. Ale został przyćmiony przez Wojciecha Szczęsnego, który był najlepszym bramkarzem Polski przez większość ostatniej dekady.
Ostatni występ dla Polski
Polskie bramkarz Łukasz Fabiański rozegrał swój ostatni mecz w reprezentacji przeciwko San Marino w sobotę, wygrywając 5-0, co zakwalifikowało Polskę do Mistrzostw Świata. Po meczu otrzymał wartę honorową i owację na stojąco. Następnie opuścił boisko we łzach.
Przez 15 lat swojej kariery w Polsce Fabiański wystąpił w 57 meczach. Swoją międzynarodową karierę rozpoczął w 2006 roku i od tego czasu zagrał w pięciu najważniejszych turniejach. Oprócz Mistrzostw Świata FIFA 2008, grał także w Mistrzostwach Europy UEFA 2016 i 2020.
Po Euro Łukasz Fabiański ogłosił swoją międzynarodową emeryturę. W sierpniu reprezentacja Polski ogłosiła odejście bramkarza z drużyny narodowej. Przed meczem z San Marino otrzymał wiadomość od kolegów z drużyny, a także wiadomości z wyrazami wsparcia od byłych kolegów z drużyny.
Po meczu zastąpił go Radosław Majecki z Monaco. Był to ostatni występ Fabiańskiego, który zachował czystą kartę w wygranym 5-0 meczu.
Bramkarstwo w Premier League
W trakcie sezonu Premier League pojawiają się pytania dotyczące bramkarstwa Łukasza Fabiańskiego. Jak dotąd w tym sezonie zachował on trzy czyste kartki. Ponadto wystąpił w 15 meczach Premier League w sezonie 2022/2023, co daje mu imponującą passę.
Jednakże w swojej karierze nie wykonał ani jednego rzutu karnego. To była główna krytyka jego występów. Chociaż wykazał się dużą sprawnością fizyczną i refleksem, zarzuca mu się słabe ustawianie się.
Miał do czynienia z wieloma wysoko postawionymi graczami, w tym Cristiano Ronaldo z Realu Madryt. Mimo że odnosił sukcesy, jego umiejętności zostały nadszarpnięte przez liczne błędy.
Polski bramkarz dał jasno do zrozumienia, że nie jest zwolennikiem przedwczesnej emerytury. Po ostatnim pobycie w West Hamie ma zamiar wziąć udział w Mistrzostwach Świata w Polsce. Mamy nadzieję, że pozostanie w najwyższej formie.